Nowy Rok.... Kolejne podsumowania, postanowienia....
Co roku wydaje mi się to bezsensu i co roku tworzę obie listy ;)
STYCZEŃ
Nauczyłam się jeździć na nartach... Nauczyłam się, to w sumie za dużo powiedziane... Pierwszy raz miałam narty na nogach - tak lepiej.
LUTY
Najlepsza impreza bezalkoholowa ze strażakami w moim życiu! :) Kręgle, a potem tańce do rana i nocna podróż do Lublewa.
Mój pierwszy bieg na 10 km. Bieg urodzinowy w Gdyni. Pierwszy medal. Pierwsza taka sportowa impreza. Było rewelacyjnie! :)
MARZEC
Marzec upłynął pod kątem "sympatii". W końcu mogłam z czystym sercem skasować konto. Zakochałam się. Ze wzajemnością. Mam najlepszego chłopaka na świecie! <3
KWIECIEŃ
To nadal Sebuś na pierwszym planie.
Zmiana planów weekendowo-majowych. Zadbanie o siebie.
MAJ
Zażegnanie kryzysu i pierwsze przymiarki do wspólnego mieszkania.
Kolejny bieg na 10 km. Tym razem Kwidzyn. Reprezentacja KW PSP w Gdańsku.
Streetwaves 2015. Uwielbiam!
CZERWIEC
Pierwsze wspólne smażenie na plaży. Górki Zachodnie.
Poznanie z teściami ;) i pierwsze kwiatki bez okazji :) Siwiałka.
Babski wypad do Poznania.
LIPIEC
Ślub Andżeliki i Adama. Nakło n. Notecią.
Wizyta w Wąbrzeźnie i wypad do Torunia.
Urlop w Krakowie....
i Zakopanem.
SIERPIEŃ
Olsztyn Green Festival
Odwiedziny Słitasków z małym Frankiem.
WRZESIEŃ
Wakacje w Barcelonie! :) Spełnienie marzeń. Pod każdym kątem :)
i nasze kocie dziecko - Maycia <3
PAŹDZIERNIK
Otwarcie Garnizonu i sputniki.
Pierwsza sesja zdjęciowa :)
LISTOPAD
Pierwsze przymiarki do własnego gabinetu.
Rewelacyjne szkolenie, rewelacyjni ludzie i rewelacyjna praca nad sobą.
Strażackie lego ;)
GRUDZIEŃ
Nasza pierwsza wspólna choinka :)
Wigilia w Witkowie.
A Święta w Gdańsku ;)
Koncert piosenek świątecznych.
I na koniec nasza Maycia :)
Postanowieniami zajmę się później ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz